Koraliki wspomnień
tworzę wspomnienia nanizuję je jak koraliki na sznurek a ty (jako mistrzyni od sznurków już w łonie matki) zawiązujesz je na dwa supełki nierozwiązywalne chcę, by te naszyjniki były długie aż do kolan albo lepiej do kostek bo kocham twoje stópy