wakacje
Nie pamiętam już, kiedy ostatnio spędziłam na świeżym powietrzu dobę, a nawet tylko dzień. Pewnie było to w czasie wakacji, gdy dwa miesiące wolnego obfitowały w letnie przygody nad morzem, jeziorem, w lesie, czy w górach. Albo kiedy rytm dnia wyznaczała polka z Lata z Radiem, puszczana o dziewiątej rano, a do …