Viola Kuniej (+48)602 894 496
 

decyzje

zawsze, gdy mam  jakąś decyzję do podjęcia, to wróżę sobie na różne dziwne sposoby. na przykład, spacerując, mówię sobie w myślach, że jeśli znajdę jakiś skarb, to wydarzy się to, na czym mi zależy. no i tak sobie idę i wpatruję się w krzaki, jakieś przydrożne śmieci, spoglądam w dziwne …

ołów, nie gołębi puch

obserwuję gołębia siedzącego w deszczu na gałęzi świerku. ten świerk umarł stojąc. gołąb siedzi niczym nieruchomy poruszyciel i moknie. drzewo wygląda, jakby ktoś zaaplikował mu chemioterapię – jego gałęzie są łyse i smutne, nie dają rady ochronić ptaka przed deszczem. dlaczego na nim siedzi, pomimo, że pięć metrów dalej rośnie …

i już

och, jak jest dobrze, jak dobrze mi. gdy jest tak dobrze, nie chcę pamiętać, że wszystko trwa tylko chwilę i za chwilę już dobrze nie będzie. że przeminie, skończy się, jak paznokieć na moim paluszku najmniejszym, tak szybko. więc jestem sobie w tym dobrze i się w tym dobrze zatapiam, …

nobody loves no one

powoli zapadał zmierzch, a do jej miasteczka został jeszcze szmat drogi. prowadziła już dobre cztery godziny, była zmęczona, bolały ją oczy i głowa. zaczęła żałować, że nie pomyślała o wyruszeniu wcześniej, albo zorganizowaniu podróży tak, by rozłożyć ją na dwa dni, z noclegiem w jakimś miłym miejscu. postanowiła zrobić krótką …