z Tobą wszystko jest lepsze
nawet obskurne miasto wydaje mi się jakimś nowym bytem
kryjącym pod skórą nieprzeniknione (dotąd) ścieżki wyobraźni
pozwalam zabierać się pod rękę i wchodzić w nieznane zaułki i bramy
w mrok rzucać jasny snop światła latarki
patrzeć na wibrujące świetliki Twoich oczu
które rozjaśniają mi twarz
a ponad nimi unosi się spokój
wielki spokój