Viola Kuniej (+48)602 894 496
 

Spacer fototerapeutyczny

Chodźmy na spacer.
Weźmiesz aparat fotograficzny albo telefon i poszukasz zdjęcia, które najlepiej oddaje to, jak się teraz czujesz w życiu. A potem o tym porozmawiamy.
Będziemy fotografować w plenerze, zachwycać się i rozmawiać o tym, co sfotografowaliśmy.
Porozmawiamy o życiu autentycznym.
I o tym, ile kosztuje Cię życie w niezgodzie z sobą…
Albo…
Będziemy fotografować w uważności, bez potrzeby słów, Pozwolimy przemówić obrazom, ponieważ im jest bliżej do serca i czucia.
Odważysz się to zrobić?
Odważysz się stanąć oko w oko z prawdą o sobie samym?
Odważysz się odnaleźć siebie?
Dodatkowo – jeśli skierujemy nasze kroki do lasu i tego zechcesz, w czasie spaceru powstanie Twój leśny portret.

„Fotografując uważnie, zatrzymujemy się, dostrzegamy, uczymy się doświadczać siebie i świat. Zauważać to, co wewnątrz mnie i na zewnątrz. Doświadczać przenikania, jedności, poruszeń. Fotografia staje się wtedy zapisem tego doświadczenia. Pamięta ten moment życia, emocji, myśli, oddechu. I pomaga nam pamiętać. I rozumieć. I czerpać wiedzę o sobie, pogłębiać świadomość. Pomaga też poszerzać spektrum naszych doświadczeń o te chciane i te mniej, albo nie chciane, i mieścić je w sobie. Zawierać, dawać przestrzeń na życie jakiej jest. […] Dzięki uważności dostrzegam, że to wspólne bycie tych dwóch jakości porusza mnie, wzrusza, zaciekawia, zachwyca. Zatrzymuje się i pochylam nad tym małym fragmentem wielkiego świata. Oddycham, oglądam. Jestem obserwatorką tego „wydarzenia” doświadczając go sobą i w sobie. I decyduję się na działanie, na zrobienie zdjęcia. A potem, oglądając to zdjęcie jeszcze raz, zadając sobie pytania o zauważenia, intencje, nadawane znaczenia, czerpię z tego spotkania lekcje o otwartości na wszystko co pojawia się w życiu, o czułej obecności wobec cierpienia i nie-chów. Uczę się od natury jak taką czułość dawać. Jak być, kiedy życie bywa kolczaste i skąd czerpać puchate. Te znaczenia są myślami, dziełem umysłu. Tej świadomej części mnie, która dzięki uważności i obecności w swoim życiu staje się bardziej sobą i jest bardziej w swoim życiu. Fotografia może być łącznikiem serca i umysłu.”
Joanna Szeluga

Aby zrobić dobre zdjęcie, trzeba się ruszyć, wyjść na spacer, rozejrzeć dookoła, czasami wspiąć na palce lub położyć na trawie. Przystanąć na chwilę i pomyśleć: „co widzę?”. To jest zmiana, poruszenie, poszukiwanie, które mogą kryć w sobie głęboki sens – nową myśl, doznanie, twórcze narodziny. Spacerowanie uspokaja umysł, a szukanie kadru pozwala umysłowi błądzić. Wtedy jest większa szansa, abyś odkrył(a) nowe rzeczy w polu widzenia. Takie, których jeszcze nie ma na żadnym zdjęciu ani w dotychczasowych przemyśleniach.
Proces szukania obrazu, który reprezentowałby myśli i emocje, a potem fotografowanie samo w sobie, jest angażujące i twórcze. Wymaga wyjścia w przestrzeń, wędrowania, szukania tematu i miejsca, fotografowania. Jest przeżyciem samo w sobie. Nie utykasz w pokoju ze swymi myślami, lecz idziesz coś zrobić, przewietrzyć głowę, wpuścić nowe myśli, dać się pokierować wyobraźni. To prowadzenie i przeżywanie refleksji w twórczym działaniu. Szukanie odpowiedzi i prowadzenie refleksji w ruchu, poprzez fotografowanie w przestrzeni i podczas spaceru, jest ożywcze i ciekawe. To proces odkrywania. Kiedy wychodzimy poza ramy, w których przebywamy, nie wiemy, co znajdziemy na zewnątrz, ani jaki widok nas zainspiruje. I dopiero gdy go znajdujemy, okazuje się, że tego właśnie szukaliśmy.

Cennik

Spacer fotograficzny – 150 zł (ok. 1,5-2h)
Spacer fotograficzny i portret – 250 zł
Spacer fotograficzny i sesja fototerapeutyczna (cykl) – cena ustalana jest indywidualnie.

Zapraszam Cię serdecznie na uważny spacer fotograficzny.
Zadzwoń by umówić się na spotkanie tel. 602 894 496.